Po polsku- Kryształowy Pałac Swarovskiego. Pragnę zrelacjonować Wam pobyty w tym pałacu przez wzgląd na to, że może nie jest to typowo modowa atrakcja, ale kulturowa na pewno. Do tego zachwyca bardziej niż nie jeden pokaz mody. Cały pałac znajduje się w Austrii, pod Innsbruckiem (Swarovski był Czechem, który wyemigrował do Austrii), jest podzielony na 14 komnat i sklep. W każdym pomieszczeniu znajdują się oryginalne instalacje, pokazy, rzeźby- właściwie jedyne słowo, które określa te wszystkie rzeczy to 'wyobraźnia'. Przeróżne atrakcje wykonane zostały zarówno przez pracowników Swarovskiego, jak i przez znanych projektantów, rzeźbiarzy i grafików. Dla przykładu, kryształowe drzewo zaprojektował sam Alexander McQueen. Trudno opisać jakiekolwiek wrażenia z tego miejsca, trzeba po prostu samemu zobaczyć jaka magia kryje się w tych komnatach. Właściwie 'zobaczyć' to kiepski czasownik, tam się jest i się czuje, chłonie wszystko co nas otacza. Piękno kryształów, ogrom święcących ścian i podłóg, surrealistyczne wizje autorów tworzą jedyne w swoim rodzaju miejsce. Myślę, że nie sposób opisać wszystkiego co się tam znajduję, więc przedstawię rzeczy, które mi szczególnie przypadły do gustu. Po pierwsze ogromne świecące ściany pełne kryształów. Po drugie gigantyczny kryształowy żyrandol, następnie mini muzeum, w którym pokazane zostały jedne z najstarszych eksponatów Swarovskiego. Finalnie komnata z futurystycznym pokazem mody, który starał się przedstawić zależności między kobietą, a mężczyzną, między modą, a techniką. Niesamowity pomysł i połączenia. Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, ale w większości sal było zupełnie ciemno i nawet photoshop tu nic nie zdziała :)
|
INSTALACJA- POKAZ MODY |
Na koniec przedstawiam własne zdobycze z Pałacu Swarovskiego, które czekają na swój bal :)
1. cieniowane, srebrne kolczyki
2. srebrny wisior z serduszkiem na środku
Paradoksalnie kolczyki były droższe od łańcuszka, ale o cenach może nie rozmawiajmy...
tak patrze i patrze na twoją notkę ( zaglądam tu codziennie) i patrze że zero komentarzy to pisze jeden żeby ci smutno nie było :):D ;-)
OdpowiedzUsuńps. super blog , dawaj częściej notki !!