Dzisiaj stwierdziliśmy, że najlepsze zdjęcia wychodzą na tak zwanych 'melinach'. Szukając jednak jakiejś dorodnej, patologicznej scenerii natknęliśmy się na przecudowny stos.. gruzu. Okazał się o niebo lepszy niż jakakolwiek krzywo pomalowana ściana, a do tego genialnie odbijał kolory. Dzisiaj na tapecie print kosmosu- trend wykorzystywany już (prawie) rok temu. Moja koszulka (a właściwie bardzo, bardzo krótka sukienka;)) ma baaardzo specyficzny wzór, więc interpretację pozostawiam każdemu z osobna. Zimne kolory połączyłam dyskretnie z mocno pomarańczowymi dodatkami- paznokciami i szminką. Wykorzystałam też jeszcze jeden, starszy już trend- mocno podkreślone brwi. Moda na taki typ makijażu pojawiła się w kolekcjach zimowych na 2011/12, ale jestem pewna, że będzie trwała jeszcze parę dobrych sezonów. Wcześniej bałam się nawet spróbować zakładając od razu, że efekt będzie totalną katastrofą. Nie wszystkie założenia są jednak trafne i właśnie to okazało się błędne. Zakochałam się już w tym typie malowania i uprzedzam, że to pierwsza lecz nie ostatnia stylizacja z wykorzystaniem 'dark eyebrows'. Next --> kobaltowe dodatki i twin brancelets, które widzieliście już nie raz. Na pierwszych zdjęciach mam jeszcze kurtkę ze sky'u, ale ją w szczegółowo pokaże Wam innym razem. Na dziś wieczór tyle- zostawiam Was z milionem foci. Dobrej nocy ;) !
+ podziękowania i kisy dla fotografa ! ;)
piękny klasyk na koniec. na deszczowe dni, takie jak ostatnio ;)
śliczna tunika i buty :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam