Dam da da daaaam! Jako, że minęło już pół roku, a ja nie robiłam nic z włosami (a przecież w moim przypadku- najwyższy czas!) postanowiłam w końcu coś zmienić. Wymyśliłam to wieczorem, a rano ze szkoły już telefonowałam do fryzjerki;D Jak zwykle bez pomysłu i bez wcześniejszych ustaleń, na następnego dnia siedziałam już na fotelu. O ścięciu włosów zadecydowała fryzjerka, o blondzie ja. No i tak teraz sobie wyglądam. Tylko włosy, a całość od razu inaczej wygląda. Ale powiem Wam, że w tej fryzurze czuję się świetnie i w ogóle nie żałuję, że DŁUGIE i BRĄZOWE zamieniłam na KRÓTKIE I BLOND! Za miesiąc mam szansę jeszcze zrobić sobie jednolity, jasny kolor. Myślcie, że warto ?
Co do mojej stylizacji na pierwszy dzień w 'nowej skórze' wybrałam kontrastującą z fryzurą czerń. Ten sweter będzie chyba ulubionym ciuchem tego sezonu, bo pasuje praktycznie do każdych spodni i ma boskie, ćwiekowane ramiona<3 Nie mogło zabraknąć wyszukanych w pocie czoła butów z tygrysem na przodzie i ćwieków na łapie. No, ale wiadomo, że u mnie zbyt smutno być nie może- dlatego szminka i ramiączko róż jak to przecież przystało na prawdziwą blondynkę ! Buziaków sto !!!
Ślicznie Ci w krótkich włosach :D Stylizacja jak zwykle cudowna..^^ Butki piękne, widziałam je na allegro :D + obserwuję ♥ xoxo Ps. Wiele o tobie słyszałam.
Rób, rób, rób! <3
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobasz, ładnie ci w tych włoskach no i zestawienie z tą czapką jest mega (chociaż buty bym zmieniła)!! wielki plus za ta stylizację :P
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w krótkich włosach :D Stylizacja jak zwykle cudowna..^^ Butki piękne, widziałam je na allegro :D
OdpowiedzUsuń+ obserwuję ♥ xoxo
Ps. Wiele o tobie słyszałam.