piątek, 25 lutego 2011

British accent

Krótka notka z okazji tego, że jestem Gwiazdą Tygodnia :) W innym wypadku nawet bym się nie trudziła, ponieważ od tygodnia męczy mnie coś na pograniczu grypy i anginy... Uwierzcie, że nie mam siły ani na strojenie się, ani na malowanie, a tym bardziej ujarzmianie moich włosów. Dla Was zrobiłam jednak wyjątek i tadaaaaaam! Oto jestem z brytyjską flagą na klacie ! I...na torebce! No i... na paznokciu i pierścionku :D Od czego się zaczęło? Od koszulki, która kupiłam jakiś miesiąc temu. Musicie wiedzieć, że nie jestem jakąś szczególną fanką GB, ale ten T-shirt jest po prostu genialny! Potem koszulka skojarzyła mi się z pierścionkiem, który widziałam parę dni wcześniej, więc podreptałam szybciutko do sklepu i zrobiłam sobie komplet. Kolejna była kopertówa, którą przywiozłam sobie w Włoch. No, a dzisiaj narodził się szalony pomysł na United Kingdom Nail! Z tym paznokciem to słuchajcie nie lada wyczyn, bo to wcale takie proste nie jest. Najpierw granatowa baza, która nie chciała mi wyschnąć chyba z 10 minut. Potem moja trzęsąca się ręka i ten stres czy czerwona kreska nie przykryje białej :D No, ale oczywiście sprostałam zadaniu, bo kto inny jak nie ja miał dokonać tego cudu. Do tego wielka bransoleta, żeby nie było za nudno. Flaga jest, komplet jest i Gwiazda zadowolona (ale super, że mogę tak na siebie mówić przez cały tydzień!). Na nogach to co tygryski lubią najbardziej, czyli getry Vero Moda i czarne koturny. Trochę tak neopunkowo (tak wiem, wymyślam własne kierunki...), ale tak nakazują nam obecne trendy. W punku tego sezonu szczególnie wyspecjalizował się dom mody Balmain i Burberry. W swoich projektach nie próżnuje też Jean Paul Gaultier. Brakuje mi tylko fenomenalnej, skórzanej ramoneski nabijanej nitami od Burberry, o której notabene kiedyś tam już napisałam. Kolejny ważny nurt, który objawia się w tej stylizacji- połączenie błysku ze stylem punk co też odkryto dopiero w tym sezonie. Chociaż cekiny nie wiodą prymu na pokazach, to takie połączenie jest obecne na wielu Fashion Weekach. Do tego świetnie sprawdza się na imprezach! To chyba tyle na dziś, bo trochę już późno na jakiekolwiek dalsze wywody. Podejrzewam, że to ostatnia notka w tym tygodniu, chociaż mam cichą nadzieję, że uda mi się skombinować coś jeszcze do niedzieli :)















koszulka- Pepe Jeans
kurtka- zara trf
leggi- Vero Moda
pierścionek- six
kopertówa- Italia
buty- lcl
bransoleta- h&m

PS: Słuchajcie! No dobra, przyznam się... nadrabiałam dziś zaległości na Pudelku i moje bystre oczy wypatrzyły podobny pierścionek z brytyjską flagą na palcu... Rihanny! Ryśka pojawiła się w nim do goździkowej sukienki (nie wiem co do czego ma tu pasować...) na Brit Awards 2011. Już bierze ze mnie przykład :D?

4 komentarze:

  1. Świetnie Ci to wyszło :)
    Ślicznie wyglądasz:P

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyszło , mam pytanie jak zrobiłaś (czy sama robiłaś) to na paznokciu , trudno było , możesz poszukać twoich butów gdzieś na allegro lub na grafice google i dać mi linka? bardzo mi sie podobają i nie są wysokie , prosze i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. sama, sama i powiem Ci, że to żmudna robota, siedziałam nad tym jednym paznokciem z pół godziny.
    butów nie znalazłam, ciężko będzie je znaleźć, bo są z mało popularnego sklepu. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

LOOKBOOK

<!--BEGIN LOOKS WIDGET--><script src="http://ajax.googleapis.com/ajax/libs/jquery/1.4.2/jquery.min.js" type="text/javascript"></script><script src="http://lookbook.nu/widget/looks.js?id=1156455&thumbs=1&source=my_looks&gender=both&align=center&r=1315238541&hash=d4d5a77c6fcee4c77b9ec86182eec72a"></script><div id="lb_looks_widget_1315238541"></div><!--END LOOKS WIDGET-->